
Zatem czy Unia Europejska to dosłownie żywy trup? Z pewnością tak, a stało się to, dlatego, że u steru Wspólnoty Europejskiej postawiono z ideologizowane osoby, których umysł zalało lewactwo i wizja super państwa bez państw narodowych, bez patriotyzmu, kultury, historii i pamięci o przeszłości. Projekt Unii Europejskiej u jej podstaw był czymś doskonałym, była to autostrada do dobrobytu i rozwoju, obecnie to się zmieniło, ponieważ UE nie jest już wspólnotą handlową a bardziej tworem ideologicznym promującym LGBT, gender, aborcje, eutanazje i inne tego typu potworki.
„Porażkę poniosły w szczególności Unia Europejska i Komisja Europejska. Postarajmy się, żeby Unią Europejską kierowali ludzie tacy jak jej »ojcowie założyciele«, a nie ci szarzy urzędnicy.”
Prezydent Czech Milosz Zeman.
„Ogromne pretensje do Unii Europejskiej są zwłaszcza we Włoszech. Unia zawiodła kraje południa. Nie potrafiła podjąć decyzji szybko i „rzucić” pieniądze na wsparcie walki z koronawirusem.”
Powiedział w Polskim Radiu 24 europoseł PiS, Jacek Saryusz-Wolski.
Wszelkie decyzje Polskiego rządu, które są podejmowane w porę, bardzo szybko stają się obiektem ataków stwierdzających, że zostały one wprowadzone zbyt późno. Nawiązujemy tutaj do decyzji związanych z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19. Abstrahując od tego, że akurat rząd Polski bardzo przytomnie i szybko zareagował na zagrożenia związane z szerzącą się chorobą, to tego samego o Unii Europejskiej powiedzieć już nie możemy.
Zatem jaka płynie konkluzja na wstępie naszej dzisiejszej publikacji? Konkluzja jest prosta a mianowicie wszystkie decyzje rządu Polskiego są złe i poniewczasie, natomiast Unia Europejska nie podejmuje żadnych decyzji i wszystko jest w porządku. Niestety, ale taki obecnie kreuje się obraz w mediach mainstreamowych. Nie jest to ni mniej, ni więcej jak obrzydliwa hipokryzja, de facto lansowana już od wielu lat i opierająca się na stwierdzeniu, że UE to złota kraina a Polska to zaścianek i notabene jakieś usytuowanie wstydu.
Na takie podejście zgody być nie może, stąd nasza dzisiejsza publikacja, mająca na celu usystematyzowanie kilku kwestii. Pierwsza i najważniejsza jest taka, że czy przepadamy za rządem PiS czy też nie, to jednak uczciwie należy zaznaczyć, że rząd ten radzi sobie w obecnej bezprecedensowej sytuacji walki z koronawirusem. Nie chcemy nawet myśleć jak analogicznie wyglądałaby sytuacja w przypadku sprawowania władzy przez Platformę Obywatelską.
Tę samą Platformę Obywatelską, która w czasie zagrożenia dla całego narodu, zagrożenia życia i śmierci chce uprawiać politykę po trupach. Zero konkretów a w zamian tego prowokacje, nieustanne narzekanie i szerzący się populizm. To bardzo tragiczne, dokąd polscy neoliberałowie podążyli, można pokusić się o stwierdzenie, że własną głową przebili dno. Jednak może to lepiej dla naszej Ojczyzny, dla Polaków i przyszłości kraju.
Kolejna kwestia wymagająca usystematyzowania to opłakany stan Unii Europejskiej. Brak solidarności, kłamstwa, bezmyślne ataki na kraje, które skutecznie walczą z pandemią (mamy na myśli przede wszystkim Polskę i Węgry). Biurokraci z Brukseli zostali oderwani od rzeczywistości, nie potrafią sobie z nią poradzić, stali się marionetkami w rękach ich właścicieli jak chociażby George Soros. Unia Europejska kona w męczarniach na naszych oczach.
Zatem czy Unia Europejska to dosłownie żywy trup? Z pewnością tak, a stało się to, dlatego, że u steru Wspólnoty Europejskiej postawiono z ideologizowane osoby, których umysł zalało lewactwo i wizja super państwa bez państw narodowych, bez patriotyzmu, kultury, historii i pamięci o przeszłości. Projekt Unii Europejskiej u jej podstaw był czymś doskonałym, była to autostrada do dobrobytu i rozwoju, obecnie to się zmieniło, ponieważ UE nie jest już wspólnotą handlową a bardziej tworem ideologicznym promującym LGBT, gender, aborcje, eutanazje i inne tego typu potworki.
Autor. Zespół salon-informacyjny.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Fot. co.express.eu